Pierścionki zaręczynowe z diamentem
Pierścionki zaręczynowe z ametystem
Pierścionki zaręczynowe z cytrynem
Pierścionki zaręczynowe z rodolitem
Pierścionki zaręczynowe z rubinem
Pierścionki zaręczynowe z tanzanitem
Pierścionki zaręczynowe z topazem
Pierścionki zaręczynowe z turmalinem
Pierścionki zaręczynowe z szafirem
Pierścionki zaręczynowe ze szmaragdem
Śluby konkordatowe – co warto o nich wiedzieć?
Wybór rodzaju ślubu to jedna z pierwszych decyzji, jaką podejmują przyszli małżonkowie. Część par decyduje się na ślub cywilny, inni wybierają ceremonię kościelną. A są też tacy, którzy chcą połączyć te dwa światy – duchowy i prawny – w jednej uroczystości. Właśnie dla nich stworzono ślub konkordatowy, który w Polsce cieszy się ogromną popularnością. Co warto o nim wiedzieć, jakie formalności trzeba spełnić i czym różni się od „czystego” ślubu kościelnego? Sprawdźmy.
Od którego roku są śluby konkordatowe?
Choć sam ślub kościelny to tradycja licząca wieki, to ślub konkordatowy – czyli taki, który łączy sakrament małżeństwa z jego skutkami cywilnoprawnymi – pojawił się w Polsce dopiero w 1998 roku. Właśnie wtedy wszedł w życie tzw. konkordat – umowa między Rzeczpospolitą Polską a Stolicą Apostolską, która uregulowała m.in. kwestie ślubów zawieranych w Kościele katolickim. Dzięki temu narzeczeni mogą dziś zawrzeć ślub kościelny, który jednocześnie ma skutki prawne – bez konieczności osobnego ślubu cywilnego.
Czym się różni ślub konkordatowy od kościelnego?
Ślub kościelny to sakrament udzielany w Kościele, który ma wyłącznie wymiar religijny. Oznacza to, że jeśli para weźmie wyłącznie ślub kościelny (bez formalności cywilnych), to w świetle prawa nie są małżeństwem. Taki związek nie podlega przepisom Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego – nie ma wspólności majątkowej, prawa do dziedziczenia itp. Ślub konkordatowy natomiast łączy w sobie ceremonię religijną i formalne skutki cywilne. Oznacza to, że po złożeniu przysięgi przed ołtarzem, małżeństwo jest automatycznie zarejestrowane także w Urzędzie Stanu Cywilnego – i ma pełną moc prawną. Czyli w skrócie: każdy ślub konkordatowy jest kościelny, ale nie każdy kościelny jest konkordatowy.
Co trzeba zrobić aby wziąć ślub konkordatowy?
Formalności nie są skomplikowane, ale wymagają wcześniejszego przygotowania:
-
zgłoszenie się do parafii, zazwyczaj do tej, do której należy panna młoda lub pan młody. Tam ustalacie datę i miejsce ślubu
-
załatwienie formalności cywilnych, musicie udać się do Urzędu Stanu Cywilnego (dowolnego w Polsce) najwcześniej 6 miesięcy i najpóźniej 1 miesiąc przed ślubem, aby:
-
złożyć oświadczenia o wstąpieniu w związek małżeński
-
odebrać zaświadczenie o braku przeszkód do zawarcia małżeństwa – dokument ważny 6 miesięcy
-
-
przekazanie zaświadczenia do parafii, to właśnie na jego podstawie ksiądz sporządzi dokumentację konkordatową
-
nauki przedmałżeńskie i spowiedź, standardowy element przygotowań do ślubu kościelnego
-
ślub i podpisanie dokumentów, po ceremonii podpisujecie trzy egzemplarze aktu małżeństwa. Jeden z nich ksiądz przesyła do USC w ciągu 5 dni
Po kilku dniach możecie odebrać odpis aktu małżeństwa z urzędu – Wasze małżeństwo jest od tej chwili zarówno w oczach Boga, jak i państwa.
Jakie są rodzaje ślubu?
W Polsce narzeczeni mogą wybrać jeden z trzech podstawowych rodzajów ślubu:
-
ślub cywilny zawierany w Urzędzie Stanu Cywilnego lub w miejscu wybranym przez parę (np. w plenerze). Ma wyłącznie skutki prawne, nie religijne
-
ślub kościelny (niekonkordatowy) zawierany wyłącznie w Kościele, bez skutków cywilnych. Wymaga osobnego ślubu cywilnego
-
ślub konkordatowy łączy ceremonię religijną i formalne skutki cywilne. Najczęściej wybierana opcja przez pary wierzące w Polsce
Warto dodać, że istnieją też śluby wyznaniowe w innych religiach oraz śluby humanistyczne – te ostatnie nie mają mocy prawnej, ale stają się coraz popularniejsze jako forma symboliczna.
Bo ślub to więcej niż formalność – to początek wspólnej historii
Niezależnie od tego, czy wybierzecie ślub cywilny, kościelny czy konkordatowy – to jedno „tak” będzie początkiem Waszej wspólnej opowieści. Opowieści o codzienności, bliskości i miłości, która przeszła próbę przygotowań ślubnych i wciąż bije mocniej niż kiedykolwiek. A wszystko zaczyna się… od zaręczyn. Od jednego pytania, wypowiedzianego szeptem lub z sercem bijącym jak dzwon. Od pierścionka, który staje się symbolem tej decyzji. Jeśli właśnie szukacie pierścionka zaręczynowego, który opowie Waszą historię jeszcze przed przysięgą, zajrzyjcie na. Znajdziecie tam kolekcję pełną emocji, elegancji i ponadczasowego piękna – idealną na początek czegoś naprawdę wielkiego.
Sprawdź również
