Pierścionki zaręczynowe różowe złoto czy białe?

Pierścionki zaręczynowe w różowym złocie czy w białym? To pytanie wraca coraz częściej. W świecie, w którym moda zmienia kierunki szybciej niż pogoda potrafi zmienić swoje zdanie, wybór oprawy do najważniejszego pierścionka życia stał się dużo czymś więcej, niż “kwestią gustu”. Ten wybór niesie symbol. Niesie ideę, emocję, definicję relacji. I dlatego warto spojrzeć na to pytanie nie tylko jak na wybór estetyki, ale jak na wybór tego, co ma towarzyszyć historiom przez lata, nie tylko przez moment.
Różowe złoto niewątpliwie przeżywa swój “trend moment”. Jest miękkie, romantyczne, lekko vintage’owe w odbiorze. I dlatego bardzo łatwo zachwycić się nim od pierwszego spojrzenia. Pięknie wygląda w feedach na Instagramie, pięknie wychodzi na zdjęciach, daje tę miękkość, która kojarzy się z romantyczną stroną miłości. Ale pierścionek zaręczynowy nie jest wyborem trendu. Jest wyborem przyszłości. A trendy mają to do siebie, że gasną. Przemijają. Wracają i znikają.
A białe złoto ma w sobie ponadczasowość.
To jest złoto w najczystszej minimalistycznej formie. Estetyka, która nie będzie “stara” za kilka sezonów. Nie będzie wyglądać jak moda z konkretnego roku. Białe złoto jest jak elegancja, która nie potrzebuje mody, żeby była aktualna. Jest jak symbol, który nie jest sezonem, tylko decyzją. Dla wielu kobiet to właśnie białe złoto jest tą najbardziej neutralną, najszlachetniejszą formą pierścionka zaręczynowego. Bo ono nie konkuruje z kamieniem. Ono nie koloryzuje symboliki, nie narzuca stylu. Ono pozwala, by to emocja grała pierwszą rolę. Białe złoto jest sceną tak czystą, że każdy kamień w nim wygląda jak esencja idei.
I tu jest największa przewaga białego złota nad różowym.
Różowe złoto nadaje charakter. Białe złoto daje przestrzeń.
Różowe złoto dopisuje własną historię do symbolu. Białe złoto pozwala symbolowi pozostać najważniejszym.
Pierścionek zaręczynowy to obietnica na czas, który dopiero będzie się pisał. Dlatego warto wybrać taką oprawę, która nie zestarzeje się mentalnie za dwa lata. I to właśnie białe złoto jest tą bezpieczną, pewną, stabilną bazą – tak jak miłość, która ma zostać. Tak jak decyzja, która nie ma daty końcowej. Tak jak relacja, która dojrzewa spokojnie, bez pośpiechu, bez potrzeby udowadniania czegokolwiek światu.
Białe złoto jest klasą.
Jest prostotą.
Jest długowieczną elegancją, która unosi każdy szlachetny kamień: szafir, szmaragd, diament, topaz.
Na zdjęciach wygląda subtelnie. Na dłoni wygląda naturalnie. Po latach – wygląda tak samo jak w dniu zaręczyn.
I to jest coś, czego żaden trend nie potrafi zagwarantować.
Pierścionek zaręczynowy ma być czymś, do czego wracasz spojrzeniem w momentach wzruszeń, zwątpienia, nowości, zmian. I za każdym razem ten symbol musi wyglądać tak samo mocno. Tak samo prawdziwie. Dlatego białe złoto wygrywa nie tylko z różowym złotem… ale z każdą modą, która mija.
W Aclari wybieramy białe złoto – bo wierzymy, że najpiękniejsze uczucia powinny być oprawione w materiał, który nie przemija.
I to właśnie ono najpełniej oddaje ideę miłości, która ma trwać.
Sprawdź również
Pierścionki zaręczynowe z diamentem


Pierścionki zaręczynowe z ametystem
Pierścionki zaręczynowe z cytrynem
Pierścionki zaręczynowe z rodolitem
Pierścionki zaręczynowe z rubinem
Pierścionki zaręczynowe z tanzanitem
Pierścionki zaręczynowe z topazem
Pierścionki zaręczynowe z turmalinem
Pierścionki zaręczynowe z szafirem
Pierścionki zaręczynowe ze szmaragdem






































